Wspólnoty i spółdzielnie mieszkaniowe nie otrzymają dopłat do paneli słonecznych, na wzór programu „Mój prąd”, ale dostaną preferencyjne pożyczki na instalacje fotowoltaiczne. Oprocentowanie ma być tak niskie, aby panele spłaciły się z samych oszczędności na zakupie prądu. Prezes NFOŚiGW tłumaczy jak ma wyglądać program.
– „Mój prąd” jest programem skierowanym do klientów indywidualnych i planujemy cały czas realizować go w tej formule. Chcemy natomiast stworzyć produkt dla domów wielorodzinnych, czyli spółdzielni mieszkaniowych i wspólnot mieszkaniowych – tłumaczy w rozmowie z portalem WysokieNapiecie.pl i MarketNews24 Piotr Woźny, prezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW).
Jak wyjaśnia, dziś przepisy umożliwiają wykorzystanie dachów domów pod instalacje fotowoltaiczne produkujące energię na potrzeby części wspólnych (oświetlenia klatek schodowych czy zasilanie wind). Dlatego NFOŚiGW chce wesprzeć takie właśnie inwestycje
– Przebadaliśmy pierwszych 13 bloków na osiedlu Winogrady Poznańskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Okazuje się, że taki 13-piętrowy blok to idealne miejsce, aby zamontować tam instalację o mocy 50 kW. Wygląda na to, że w poznańskich realiach taka instalacja zwracałaby się w ciągu 7,5-8 lat w formie oszczędności na energii elektrycznej. Dlatego myślimy o tym, aby stworzyć specjalny instrument finansowy pożyczkowy – tłumaczy prezes funduszu.
– Nie będzie więc elementu dotacyjnego, ale sama pożyczka, rozłożona na taki czas, aby umożliwiać spłacanie jej z samych oszczędności. Czyli zamiast płacić rachunki za energię elektryczną wspólnoty i spółdzielnie mieszkaniowe będą płacić raty pożyczkowe w tej samej wysokości – dodaje Piotr Woźny. – Pamiętajmy, że okres funkcjonowania instalacji fotowoltaicznych to 20-25 lat. Są sprzedawcy na polskim rynku, którzy dają gwarancję, że po 20 latach korzystania z takiej instalacji ona będzie zachowywać 80 proc. swojej efektywności. Czyli taka spółdzielnia czy wspólnota mieszkaniowa, jeżeli zdecyduje się na taką pożyczkę, będzie mogła – po jej spłaceniu – mieć praktycznie za darmo energię elektryczną na części wspólne budynku jeszcze przez kilkanaście lat – wylicza.
Prezes NFOŚiGW tłumaczył także, że na razie fundusz będzie chciał uruchomić pilotażowy program z jednym z wojewódzkich funduszy ochrony środowiska. To oznaczałoby, że na początek preferencyjne pożyczki dla wspólnot i spółdzielni byłyby dostępne tylko na terenie jednego z województw.
Piotr Woźny wyjaśnił jednocześnie, że główną zaletą programu dotowanych pożyczek na instalacje PV w budynkach wielorodzinnych ma być bardzo niski koszt i odpowiednie tempo ich spłaty. Fundusz rozważał oprocentowanie na poziomie 2,2-2,3 proc. Natomiast czas spłaty ma być tak dobrany, aby raty równały się oszczędnościom na zakupie energii elektrycznej. W efekcie mieszkańcy spółdzielni i członkowie wspólnot mieszkaniowych mają nie odczuć inwestycji w czynszach w trakcie spłaty rat, a następnie niemal nie płacić za prąd zużywany w częściach wspólnych budynków.
Żródło: wysokienapiecie.pl